Poranna kawa pachnąca wolnością. Wieczorny seans ulubionego serialu. Wakacje nad morzem, nie w górach. Lody waniliowe. Wszystko zależy od nas, od naszego nastroju, od naszego widzi mi się. Życie jest piękne i należy z niego brać garściami. Należy być wdzięcznym za to, co dał nam los i być świadomym, że niektórzy są w gorzej sytuacji a nie tracą poczucia szczęścia.
Faktem jest, że aby dostrzec zalety samodzielnego wychowania dziecka potrzeba czasu. Czasami wielu lat. Szczęściary te, które od razu poczuły radość i zauważyły zalety takiego stanu rzeczy. Oczywiście, zdarzają się sytuacje, kiedy to los decyduje za nas i nie pyta nas o zdanie. Wtedy przez bardzo długi czas nic nam nie zastąpi szczęścia, które miałyśmy u boku naszej miłości.
Zastanawiasz się, jakie mogą być plusy samodzielnego wychowania dzieci gdy wokół życie takie drogie i ciężkie? Zrób sobie ciepłą herbatę, otul się kocykiem, usiądź wygodnie na sofie i przeczytaj. Wyobraź sobie to i zacznij doceniać szczęście, które jest tuż obok. Piękne jest, kiedy podejmujemy decyzje dobre dla nas. A jeśli do tego jest to tylko i wyłącznie nasza decyzja, to na sto procent czujemy się spełnione i ważne. Wiadomo, konsekwencje podjętej decyzji również poniesiemy same, ale smaku wolności nie zabierze nam nikt, nawet jeśli wybór okaże się totalną klapą. Cudownie czujemy się, kiedy posprzątamy mieszkanie i ... jest ono posprzątane. Taka magia. Nie wkurzają nas porozrzucane skarpetki a naczynia w zlewie nie zalegają dwóch dni, bo ktoś nie potrafił ich umyć podczas gdy my kończymy generalne sprzątanie łazienki. Wiadomo, będąc samej nie możemy liczyć na niczyją pomoc w porządkach domowych, ale nadzieja w naszych dzieciach, przecież nie będą dorastać wiekami (choć z drugiej stony wcale nie chcemy by stało się to zbyt szybko). Nikt nie wypomina nam kolejnej pary butów, nie przełącza kanału telewizyjnego w połowie naszego ulubionego serialu. Kiedy mamy ochotę na lampkę wina w damskim towarzystwie - wychodzimy a kiedy przyjdzie ochota na długi, leniuchowaty dzień z nicnierobieniem, też mamy. Jednym słowem robimy to, na co mamy ochotę, bez problemu można zaplanować sobie wieczór, weekend, wakacje. Dużym plusem jest nasze dziecko. Tak, tak, nasze dziecko przebije wszystko i wszystkich. Wszystkie te kawki, zakupy, kąpiele, winko usuwa się na bok, kiedy w grę wchodzą nasze pociechy. One są dla nas wszystkie. Plusem ich samodzielnego wychowania (zdajemy sobie sprawę, że dziecko potrzebuje ojca, ale akurat rozważamy sytuację samodzielnego wychowania) jest zdecydowania możliwość samodzielnego decydowania o dzieciach. O ich edukacji, ubiorze, miejscu zamieszkania, religii, poszerzaniu zainteresować. Nikt nie może nam zablokować perspektywy posiadania dziecka szczęśliwego, spełnionego. Plusem jest to, że mamy niezliczoną możliwość całusów, przytulasów, rozmów, spojrzeń, czy po prostu bycia ze sobą. Największy i najważniejszy plus samotnego wychowania. My, matki, jesteśmy takim stworem, który odnajdzie się w każdej sytuacji, z każdej ewentualności potrafi wybrnąć. Czasami jednak, kiedy los zepchnie nas na drogę samodzielności, samodzielnego wychowania dzieci, życia w pojedynkę, zatracamy tę świadomość. Na szczęście tylko na chwilę. Czasami potrzeba takiego kopniaka, który uświadomi nam że możemy być szczęśliwe, nawet, kiedy nie możemy pozwolić sobie na wszystko. Droga Matko! Droga Samotna Matko! Pamiętaj, że jesteś cholerną szczęściarą i powinnaś uśmiechnąć się, spojrzeć sobie w oczy i powiedzieć : "Ale jestem zajebista! Było tak źle, a jednak wyszłam z tego, żyję, cieszę się życiem i dziękuję. Dziękuję za wszystko, co mam, a w szczególności za to, że mój sens życia, moja motywacja do dalszego działania jest cały czas obok mnie. Dziękuję za moje dzieci" Warto przeczytać
0 Komentarze
Odpowiedz |
Znajdziesz mnie tu:
O bloguSamotne mamuśki są niezdarte. Wzloty, upadki, sukcesy, porażki. Samodzielne, ale nie samotne, wśród zmagań z prozą życia, dumnie kroczą przez świat trzymając za rękę swoje dzieci. Archiwum
Kwiecień 2022
|