JAK Mama
  • Start
  • macierzyństwo
    • za darmo
    • Finanse
    • Z życia wzięte
    • Moim zdaniem
  • media
  • kontakt
    • O MNIE
    • współpraca

Zakochałam się, czyli jak wprowadzić partnera do życia naszego dziecka

1/5/2018

0 Komentarze

 
Obraz

Miłość to piękne uczucie. Nie uwierzę, jeśli któraś z samotnie wychowujących mam powie mi, że miłość nie jest jej potrzebna. Ja wciąż marzę o prawdziwej miłości, takiej na dobre i na złe, do końca, choć wcale jej nie szukam. Owszem, każda z nas potrzebuje indywidualnego czasu, by móc znowu zaufać, otworzyć się na nowe doznania, obowiązki i doświadczenia. W końcu poznamy tego Kogoś, znowu zapragniemy być kochane i, przede wszystkim, pozwolimy się pokochać. Wtedy zastanawiamy się, jak wprowadzić tego Kogoś do życia naszego dziecka.

Myślę, że dla dziecka może być to trudniejsze niż dla nas. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale przeczytałam wiele artykułów profesjonalistów, rozmawiałam z koleżanką psycholog, oglądałam wiele dokumentów aż w końcu wiem, jak zrobiłabym to osobiście, gdyby pojawił się w moim życiu ten Ktoś, kto zasługuje na pojawienie się w życiu moich dzieci.

Dziecko na wszystko potrzebuje czasu. Każde indywidualnie przyswaja sobie wiedzę i potrzebuję odpowiedniego dla niego czasu na oswojenie się, odnalezienie w danej sytuacji. Nigdy, przenigdy nie wprowadziłabym mężczyzny do domu bez uprzedniej rozmowy z dziećmi, ich odpowiedniego przygotowania, z zaskoczenia. Rozmowa będzie pierwszą rzeczą, którą zrobię. Dziecko jest takim samym domownikiem, jak ja. Osobiście podejmujemy decyzje wspólnie. Oczywiście, to nie dzieci będą podejmowały, z kim mam związać życie, ale to one powiedzą, kiedy są na to gotowe. 
Niezobowiązujące, krótkie spotkania, które będą miały na celu poznanie dzieci z tym Ktosiem będę wydłużać, ale bez nacisku na obie strony. Samotne macierzyństwo nauczyło mnie cierpliwości, więc nie powinno być to dla mnie problemem. 
Fajne są wspólne wypady na lody, do kina, do parku rozrywki, może weekendowa wycieczka w góry, nad morze. Wszystko uzależnione od dziecka, jego wieku i tempa, jakiego potrzebuje do zaakceptowania tej sytuacji.

Po takim etapie Ktoś może zostać od czasu do czasu na noc. Jeśli zauważę, że między nimi nie dochodzi do spięć będę systematycznie wydłużać pobyt Ktosia. 
Ważne jest, by również Ktoś zaangażował się w poznanie dziecka, rozmowy z nim. Nie wyobrażam sobie, by Ktoś wszedł w nasze życie zupełnie nie znając największej miłości mojego życia. 

I tak, pragnę miłości. Jak każda. Jak każdy. Nie wyobrażam sobie, bym do końca życia była sama. Jednocześnie nie wyobrażam sobie bym mogła namącić w głowie mojego dziecka. Myślę, że jak i ja, tak i Wy, będziemy czuły, że to jest ten Ktoś, nie żaden inny. Wtedy możemy zacząć powoli wdrażać plan "udomowienia" Ktosia. 

Masz to za sobą? Podziel się z innymi swoimi doświadczeniami, przemyśleniami. 

                                ***********************************
Podoba Ci się to, co piszę? Zostaw komentarz. Jeśli masz ochotę pomóż mi dotrzeć do większej ilości osób i udostępnij ten tekst. To wszystko sprawia, że to co robię, ma sens. Bądź moją osobistą motywacją do dalszego działania



Warto przeczytać
  • Czy ciężko jest wychowywać dziecko w pojedynkę?
  • Czy można być dumnym z bycia samotną matką? Tak !!! Koniecznie przeczytaj dlaczego
  • ​​Koniec marudzenia!!!! Jestem samotną matką i sobie radzę!
0 Komentarze



Odpowiedz


    Znajdziesz mnie tu: 

    O blogu

    Samotne mamuśki są niezdarte. Wzloty, upadki, sukcesy, porażki. Samodzielne, ale nie samotne, wśród zmagań z prozą życia, dumnie kroczą przez świat trzymając za rękę swoje dzieci.




    zBLOGowani.pl

    Archiwum

    Kwiecień 2022
    Marzec 2021
    Styczeń 2021
    Listopad 2020
    Październik 2020
    Sierpień 2020
    Lipiec 2020
    Kwiecień 2020
    Luty 2020
    Grudzień 2019
    Listopad 2019
    Wrzesień 2019
    Sierpień 2019
    Lipiec 2019
    Czerwiec 2019
    Kwiecień 2019
    Marzec 2019
    Styczeń 2019
    Październik 2018
    Wrzesień 2018
    Lipiec 2018
    Czerwiec 2018
    Maj 2018
    Kwiecień 2018
    Luty 2018
    Styczeń 2018
    Październik 2017
    Wrzesień 2017
    Sierpień 2017
    Lipiec 2017
    Czerwiec 2017
    Marzec 2017
    Luty 2017
    Styczeń 2017
    Grudzień 2016
    Listopad 2016
    Październik 2016
    Wrzesień 2016
    Sierpień 2016
    Lipiec 2016
    Czerwiec 2016
    Maj 2016
    Kwiecień 2016
    Marzec 2016
    Luty 2016
    Styczeń 2016
    Grudzień 2015
    Listopad 2015
    Październik 2015
    Wrzesień 2015
    Sierpień 2015
    Lipiec 2015


    Kanał RSS


Obraz
Obraz
​© COPYRIGHT 2015. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE.
  • Start
  • macierzyństwo
    • za darmo
    • Finanse
    • Z życia wzięte
    • Moim zdaniem
  • media
  • kontakt
    • O MNIE
    • współpraca