JAK Mama
  • Start
  • macierzyństwo
    • za darmo
    • Finanse
    • Z życia wzięte
    • Moim zdaniem
  • media
  • kontakt
    • O MNIE
    • współpraca

Portfolio samotnej mamy, czyli dlaczego samotna mama jest lepszym pracowanikiem

19/2/2017

1 Komentarz

 
Obraz

Nie uwierzę, jeśli ktoś mi powie, że jest na świecie samotna matka, która najzwyczajniej nie chciałaby pracować, że tak jest jej wygodnie, że nie musi. Oczywiście, jeśli jest bogata lub też ma nierówno pod sufitem to i owszem, ale piszę tu o normalnych, zdrowo myślących kobietach, które samodzielnie wychowują swoje pociechy. Praca to najwyższa wartość jaką może mieć człowiek, zaraz po miłości i wierze. Nie móc a nie chcieć pracować to dwie różne sprawy. Nie chcieć to tak jakby człowiek pozbawiony był osobistej doniosłości.


Rynek pracy rządzi się własnymi prawami. Czasami ciężko jest podjąć się zajęcia, które nie jest zgodne z naszymi oczekiwaniami bądź też wykształceniem. Często jednak zdarza się, że samotna matka skreślana jest przez pracodawcę z góry. Skreślana jest za fakt samodzielności i swojej odwagi w dążeniu do celu, samodzielnemu kroczeniu przez świat. Wpis ten zatem kieruję do potencjalnych pracodawców. Chcę, by otworzyli się na samotne matki i nie bali się je zatrudniać. Samotna matka jest niezwykle wartościowym pracownikiem ze względu na wiele kwestii.

Kobieta
Tak, to bardzo ważna kwestia.  Kobieta wykazuje się bowiem w pracy lojalnością i pracowitością. Nie oszukujmy się, ale posiadamy w sobie jeszcze pozostałości naszych przodkiń, które musiały za wszelką cenę udowadniać, że się nadają do pracy. Dzisiejsze kobiety nieco zmieniły się i jedyne, czego można się po nich spodziewać to pracowitość ponad stan.

Matka
O, tak. Nie ma nic lepszego niż pracownica matka. Taka matka potrafi zaangażować się w pracę całym sercem, dopieszczać każde zlecenie do perfekcji. Matka musi być niezwykle zorganizowaną kobietą, także do pracy nadaje się, jak nikt inny. Przynajmniej można być pewnym, że nie zapanuje nad chaosem, a przy okazji pocieszy cierpiących i rozbawi smutasów.

Pasjonatka
Jeśli dana praca okaże się tą wymarzoną, to można być pewnym, że nie wypuści jej z rąk. Przy takiej pracy wyciśnie z siebie ostatnią kroplę talentu, wyobraźni i zaangażowania. Poza tym będzie bardzo szczęśliwa, a szczęśliwy pracownik to lepsze efekty pracy.

Samotna matka
Co prawda tu zawierają się wszystkie trzy cechy wymienione powyżej, jednak jest jeszcze coś do dodania. Samotna matka dzisiaj a dwadzieścia lat temu to zupełnie inny świat. Dzisiejsza samotna matka szanuje pracę, żadnej pracy się nie boi. Taka matka będzie skrupulatna i oddana swojej pracy. I nawet, gdyby praca nie okazała się szczytem jej marzeń, to z własnej praworządności będzie lojalna. Taka matka nie rzuci pracy z dnia na dzień. Właśnie dlatego, że jest samotną matką i nie może sobie na to pozwolić. Taka matka doceni, że ją ma. Doskonale zdaje sobie przecież sprawę z tego, że gdyby nie ta praca to miałaby trudności z zapłaceniem rachunków i przetrwaniem. Samotna matka jest odpowiedzialną osobą i nie może pozwolić sobie na wolne na zachcianki, chorobowe częściej niż inni, spóźnianie się. To wszystko dlatego, że wychowując samotnie dzieci jest po prostu godna zaufania, bo skoro potrafi sobie dać radę w życiu osobistym, z tak trudnym tematem, to w pracy będzie wręcz idealna.

Dziwi mnie wciąż, dlaczego pracodawcy boją się zatrudniać samotne matki. Od 10 lat mieszkam w Anglii i tutaj nie ma z tym żadnego problemu. Powiem więcej, taka matka ma prawo dogadać się co do godzin pracy i wolnego. Nikt nie widzi w tym nic złego. Za nieco ponad dwa lata wracam do Polski, moje dzieci będą już "odchowane" na tyle, by nie mieć problemu z podjęciem pracy. Mam nadzieję, że sam fakt bycia samotną matką, z czego jestem niezwykle dumna, nie skreśli mnie już na samym początku. Czego Wam wszystkim, Drogie Mamuśki, i sobie życzę.

Czy spotkałaś się z podobną sytuacją? A może wręcz przeciwnie, zostałaś przyjęta z otwartymi ramionami? Jeśli spodobał Ci się artykuł bądź też masz doświadczenia, spostrzeżenia którymi chciałabyś się podzielić, napisz komentarz pod artykułem. Dla mnie będzie to znak, że to co piszę ma sens i da kopa do dalszego działania.

Warto przeczytać
  • Samotna mama to dumna mama
  • Została samotną matką na własne życzenie
  • Nie wkurzaj samotnej matki, czyli czego lepiej nie mówić w jej obecności

1 Komentarz
Agtaa
2/3/2017 18:33:09

Jestem samotną matką trójki dzieci najstarszy ma 9 lat a młodsze 2 lata i rok. Od niedawna wróciłam do pracy. Rozmowy kwalifikacyjne były różne aż znalazłam i firmę i ofertę która nie patrzy z góry na samotną mamę. Praca wymaga odemnie nawet i pracy w domu ale to po przejściu odpowiedniego szkolenia. Już w pierwszym miesiącu niestety musiałam brać zwolnienie na tydzień gdyż córki zachorowały poważnie i trafiły do szpitala. Przez cały czas okropnie się bałam że stracę pracę którą dopiero dostałam, choć to wypadek losowy zarządził moja nieobecność. Naa szczęście mój pracodawca był wyrozumiały i nie było problemu z przedłużeniem umowy. Parę lat temu gdy dziewczynek nie było jeszcze na świecie a syn chodził do przedszkola przez podobną sytuację zostałam zwolniona z pracy
Syn poprostu za często chorował. Wyjaśnienia na niewiele wtedy się zdały. Wypowiedzenie dostałam z dniem powrotu że zwolnienia chorobowego. Niestety zdarzają się firmy mniej wyrozumiałe na takie też wypadki losowe. Mogę mieć tylko nadzieję że dziewczyny okres żłobka i przedszkola przejdą z mniejszą ilością chorób niż syn (a w tamtym okresie prawie co miesiąc miał nowy antybiotyk). Ja również uważam że samotna matka w Polsce powinna mieć więcej możliwości tymbardziej jeśli chce pracować i sama utrzymać siebie i dzieci, jednak nawet same żłobki i przedszkola nie do końca pomagają w usamodzielnieniu się takich matek. Przykładem jest praca w godzinach innych niż standardowe tj. 8-15/16 ( ja akurat pracuję od 8-17 a dziewczyny chodzą do prywatnego żłobka całodobowego dopóki nie znajdą miejsca w publicznych placówkach)

Odpowiedz



Odpowiedz


    Znajdziesz mnie tu: 

    O blogu

    Samotne mamuśki są niezdarte. Wzloty, upadki, sukcesy, porażki. Samodzielne, ale nie samotne, wśród zmagań z prozą życia, dumnie kroczą przez świat trzymając za rękę swoje dzieci.




    zBLOGowani.pl

    Archiwum

    Kwiecień 2022
    Marzec 2021
    Styczeń 2021
    Listopad 2020
    Październik 2020
    Sierpień 2020
    Lipiec 2020
    Kwiecień 2020
    Luty 2020
    Grudzień 2019
    Listopad 2019
    Wrzesień 2019
    Sierpień 2019
    Lipiec 2019
    Czerwiec 2019
    Kwiecień 2019
    Marzec 2019
    Styczeń 2019
    Październik 2018
    Wrzesień 2018
    Lipiec 2018
    Czerwiec 2018
    Maj 2018
    Kwiecień 2018
    Luty 2018
    Styczeń 2018
    Październik 2017
    Wrzesień 2017
    Sierpień 2017
    Lipiec 2017
    Czerwiec 2017
    Marzec 2017
    Luty 2017
    Styczeń 2017
    Grudzień 2016
    Listopad 2016
    Październik 2016
    Wrzesień 2016
    Sierpień 2016
    Lipiec 2016
    Czerwiec 2016
    Maj 2016
    Kwiecień 2016
    Marzec 2016
    Luty 2016
    Styczeń 2016
    Grudzień 2015
    Listopad 2015
    Październik 2015
    Wrzesień 2015
    Sierpień 2015
    Lipiec 2015


    Kanał RSS


Obraz
Obraz
​© COPYRIGHT 2015. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE.
  • Start
  • macierzyństwo
    • za darmo
    • Finanse
    • Z życia wzięte
    • Moim zdaniem
  • media
  • kontakt
    • O MNIE
    • współpraca