Bycie samotną matką to najbardziej ciężka praca, jaką może wykonywać kobieta. Pełnienie dwóch rol jednocześnie to dużo, a do tego cała odpowiedzialność za dom, dzieci i finanse. Nikt nigdy nie powinien krytykować samotnych matek za błędy, bo człowiek na błędach się uczy, a samotna matka ma do nich wszelkie prawo. Mimo wszystko, spoglądając na życie moje, jako samotnej matki, i innych kobiet w podobnej sytuacji, mogę śmiało stwierdzić, że są plusy i minusy tego stanu rzeczy.
MINUSY
Samotna matka czuje się dokładnie samotna, szczególnie, kiedy dzieci są w szkole albo już dawno smacznie sobie śpią. Wtedy nie ma do kogo dziobka otworzyć, a dom wydaje się taki pusty. Nie każdy ma bliska rodzinę czy też przyjaciół, do których może zadzwonić o każdej porze dnia i nocy. Podwójne łóżko, do tej pory zajmowane w całości, może wydawać się zimne i puste. Zdecydowanym minusem może okazać się brak wsparcie, kiedy wchodzi się na wojenna ścieżkę z dziećmi. Bez takiej pomocy można czuć, że walczy się z wiatrakami. Często człowiek czuje się przegrany już na starcie. Największym minusem jest jednak to, że samotne matki muszą być samowystarczalne. Nikt nie może pomóc w zakupach, szykowaniu kolacji, sprzątaniu, czy też ogarnianiu dzieci. Mała istota siedząca w ciele samotnej matki musi robić wszystko sama, musi wstać, kiedy padnie z wykończenia bądź też braku chęci. Sama musi walczyć z wszystkimi przeciwnościami losu. Kto z nas nie wie, jak to jest, kiedy wszystkie pieniądze idą na dzieci, samej trzeba opłacić wszystkie rachunki, a i na przyjemności trzeba samemu zorganizować finanse. Co dwie wypłaty, to nie jedna. Niestety, żyć trzeba za jedna. PLUSY cznijmy od tego, że bycie samotną matką daje pewnego rodzaju wolność, przestrzeń wokół siebie. Tak, wiem, są dzieci i wolnym się nie jest, ale wolność ma rożne znaczenia. Kiedy chce się pomalować sypialnie na różowo, nikogo nie trzeba prosić o zdanie, nie trzeba pracować nad kompromisem pomiędzy różowym, a czarnym. Łóżko też wydaje się jakieś większe. Cała przestrzeń jest tylko do naszej dyspozycji, możemy spać wzdłuż i wszerz, o tyle o ile w nocy dzieciaki nie zajma jego większej części. Samemu można stworzyć oryginalny sposób wychowania, oryginalny model rodzica. Nikt nie będzie tego krytykował ani wtrącał się we wcześniej ustalone zasady. Fakt, robi się wszystko samemu, ale można przy okazji tego nauczyć się wielu nowych rzeczy i iść do przodu, rozwijać się. Duma może tylko rozpierać, kiedy samemu pomaluje się pokój bądź teżnaprawi kran. Można znaleźć też pozytywną stronę w finansach. Uczas się życia opartego na małym budżecie, jesteśmy w stanie zagospodarować wiele za niewielkie pieniądze. Nie bez kozery mówi się, że samotne matki mogą wyczarować cuda z niczego. Od dawien dawna wiadomo, że w każdej sytuacji można znaleźć plusy i minusy jej zaistnienia. Od siebie mogę jedynie dodać, że nigdy, absolutnie nigdy, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Nawet, kiedy wydaje nam się, że znaleźliśmy się w patowej sytuacji pamiętajmy, że po deszczu zawsze przychodzi słońce. Doszukujmy się pozytywów, będzie nam o wiele łatwiej przejść na kolejny etap bycia samotną matką.
0 Comments
Leave a Reply. |
Znajdziesz mnie tu:
O bloguSamotne mamuśki są niezdarte. Wzloty, upadki, sukcesy, porażki. Samodzielne, ale nie samotne, wśród zmagań z prozą życia, dumnie kroczą przez świat trzymając za rękę swoje dzieci. Archiwum
April 2022
|