JAK Mama
  • Start
  • macierzyństwo
    • za darmo
    • Finanse
    • Z życia wzięte
    • Moim zdaniem
  • media
  • kontakt
    • O MNIE
    • współpraca

O czym rozmawiałyśmy na spotkaniu narodowej rady rozwoju w sprawie samotnych rodziców

26/6/2019

0 Komentarze

 
Obraz

Przy nieopisanym wsparciu Doroty Ostrowskiej oraz wielu kobiet z grupy "STOP dyskryminacji samotnych matek" oraz "Samotne Mamy", które przez kilka miesięcy udostępniały, kopiowały, podpisywały naszą petycję, wspólnie walczymy o lepsze jutro samotnych matek w Polsce.  Do spotkania Narodowej Rady Rozwoju, które zostało zainicjowane przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę, w sprawie analizy postulatów zawartych w petycji "STOP dyskryminacji samotnych matek" odbyło się 10 kwietnia. Każdy czujny o tym wiedział, bo informowałam o tym na bieżąco. Poniżej przedstawiam Wam treść mojego przemówienia, które wygłosiłam na spotkaniu. 

Na samym początku chciałybyśmy zaznaczyć, że mówiąc o samotnych matkach absolutnie nie dyskryminujemy samotnych ojców, jednakże przyjechałyśmy tutaj z ramienia grupy STOP dyskryminacji samotnych matek i w ich imieniu będziemy tutaj rozmawiać.

Jesteśmy tutaj po to, by zawalczyć o lepszy los samotnych matek w Polsce. Jesteśmy, by skonfrontować informacje, jakie Państwo posiadacie z tymi, jakie w rzeczywistym życiu występują. Nie będziemy ukrywać, że to czas ważny, że to czas, kiedy należy opowiedzieć się za albo przeciw. Wiemy, że sytuacja samotnych matek nie jest już obojętna, cicha, nie jest tematem tabu, nie jest powodem do wstydu, że coraz częściej mówi się o niej w mediach, że coraz częściej rozumiemy trudną sytuację w jakiej samotne matki się znalazły. 

Niestety, przepisy , które powstały na przełomie lat oraz próby ich poprawienia chęci zwiększenia ich dostępności, w rzeczywistości nie działają tak, jak  powinny, a niektóre z nich powinny przejść gruntowną zmianę w trybie przyspieszonym. 

Czy wiedzą Państwo, że te przepisy, ta nieskuteczność w ich egzekwowaniu dotyka ponad milion dzieci? Czy zdają sobie Państwo sprawę z faktu, że my jako dorośli jesteśmy odpowiedzialni za to wszystko? Czy osoby rządzące zdają sobie sprawę, że mają tę moc, by coś zmienić, by wyrównać poziom życia tychże dzieci? Przecież wszystkie dzieci są tak samo ważne. Przecież wszystkim dzieciom należy się dobry start. Przecież Państwo Polskie uważa się za państwo prorodzinne. Dzieci są naszą przyszłością. 

Zacznę jednak od samotnych matek. Obecna definicja jest po prostu nie do przyjęcia i musi jak najszybciej się zmienić, doprecyzować. Kto na chwilę obecną jest uznany za samotnego rodzica? Kogo do pomocy państwa można zakwalifikować? Otóż, jest to tylko ta matka, której dzieci nie mają ojca ponieważ ten nie żyje bądź też jest nieznany. Czy nie wydaje się to Państwu absurdalne? 
Każda kobieta, która prowadzi w pojedynkę gospodarstwo domowe jednocześnie wychowując dziecko powinna zostać uznana za samotną matkę.
Bardzo często spotkać można się z zaprzeczeniem. Taka matka może rozliczać się jako samotna matka, ale przestaje nią być kiedy stara się o dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu samotnego wychowania. 
Organ wydający zasiłki powinien mieć możliwość weryfikacji prawdomówności składającej wniosek bez zapowiedzi, np wywiad środowiskowy oraz kontrola w miejscu zamieszkania bez uprzedniego powiadomienia. Wszystko po to, by wyeliminować osoby, które nadużywają system pomocy, a nie są samotnymi matkami. 

Kolejnym tematem, który musi zostać zauważony jest Fundusz Alimentacyjny. Jak dokładnie to powinno wyglądać wiemy z art 209§kk. Byłoby to bardzo świetne prawo gdyby nie fakt, że nie działa, jak powinno. Pierwszym powodem jest kryterium dochodowe uprawniające do pobierania świadczeń z FA, które na dzień dzisiejszy wynosi 725 zł i nie uległo zmianie od 2008 roku, przy czym minimalne wynagrodzenie wzrastało regularnie. Przez to, z roku na rok, coraz mniej dzieci kwalifikuje się do tego świadczenia. Dla przykładu według danych, jakie posiada Fundacja Kids, która nam je przekazała, w 2008 roku minimalne wynagrodzenie wynosiło 936 zł brutto w styczniu 2019 roku wynosi już 2250 zł, przy czym kryterium pozostaje bez zmian. 
Kolejnym bardzo ciekawym przykładem, również dzięki Fundacji Kids jest miesięczna liczba korzystających z FA do liczby dzieci, które straciły wsparcie z FA. Dla przykładu w 2014 roku 324 400 dzieci otrzymało wsparcie z FA a 4 400 je straciło. Natomiast w 2017 ze wsparcia z FA korzystało 216 000 dzieci, a wsparcie straciło już 34 700 dzieci. 
Czy wiedzą Państwo, że gdyby kryterium dochodowe do Funduszu Alimentacyjnego wzrastało proporcjonalnie do wzrostu najniższej krajowej to dzisiaj powinno wynosić ono 1.697,17?
Wprowadzenie podwyższenia progu dochodowego do 800, a nawet 900 zł nie zmieni nic. Jedyne co się zmieni od przyszłego roku to minimalna krajowa oraz wzrośnie liczba dzieci, które nie będą otrzymywać wsparcia z FA. 

Drugim powodem, dla których dzieci nie otrzymują wsparcia z Funduszu Alimentacyjnego jest odrzucanie wniosków o niealimentację. Czasami dlatego, że odnalezienie dłużnika graniczy z cudem, czasami dłużnik nagle zaczyna chorować, nie potrafi znaleźć pracy czy też raptownie ma żadnego majątku, a cały majątek przepisany jest na inne osoby, np rodzina czy też nowy partner. Na dzień dzisiejszy dług alimentacyjny wynosi 11,5 mld zł. Jaki jest wobec dzieci, które nie otrzymują wsparcia z FA, nie wiemy, możemy jednak śmiało przypuszczać, że będzie to nawet powyżej 25 mld zł. Fakt ten jest nie do zaakceptowania i powinno się z nim walczyć coraz skuteczniejszy i metodami.  Państwo ma do tego narzędzia, państwu jest łatwiej aniżeli jednostce jaką jest samotna matka.

Najlepszym i, według nas, jedynym rozwiązaniem będzie całkowite zlikwidowanie progu dochodowego do Funduszu Alimentacyjnego i skuteczniejsze egzekwowanie należności od dłużników przez państwo.

W związku z dużym przyzwoleniem społecznym na niealimentację należałoby stworzyć kampanię społeczną uświadamiającą, że niepłacenie alimentów to przemoc ekonomiczna wobec dzieci. Taka propozycja wypłynęła również z ust Pani minister Haliny Szymańskiej oraz Prezydenta RP Andrzeja Dudy. 

Znajdziesz mnie tu

Podoba Ci się to, co piszę? Zostaw komentarz. Jeśli masz ochotę, pomóż mi dotrzeć do większej ilości osób, i udostępnij ten tekst. To wszystko sprawia, że to co robię, ma sens. Bądź moją osobistą motywacją do dalszego działania.

​
Może Ci się spodobać
STOP dyskryminacji samotnych matek 
Blaski i cienie samotnego macierzyństwa
Po co mi facet
0 Komentarze



Odpowiedz


    Znajdziesz mnie tu: 

    O blogu

    Samotne mamuśki są niezdarte. Wzloty, upadki, sukcesy, porażki. Samodzielne, ale nie samotne, wśród zmagań z prozą życia, dumnie kroczą przez świat trzymając za rękę swoje dzieci.




    zBLOGowani.pl

    Archiwum

    Kwiecień 2022
    Marzec 2021
    Styczeń 2021
    Listopad 2020
    Październik 2020
    Sierpień 2020
    Lipiec 2020
    Kwiecień 2020
    Luty 2020
    Grudzień 2019
    Listopad 2019
    Wrzesień 2019
    Sierpień 2019
    Lipiec 2019
    Czerwiec 2019
    Kwiecień 2019
    Marzec 2019
    Styczeń 2019
    Październik 2018
    Wrzesień 2018
    Lipiec 2018
    Czerwiec 2018
    Maj 2018
    Kwiecień 2018
    Luty 2018
    Styczeń 2018
    Październik 2017
    Wrzesień 2017
    Sierpień 2017
    Lipiec 2017
    Czerwiec 2017
    Marzec 2017
    Luty 2017
    Styczeń 2017
    Grudzień 2016
    Listopad 2016
    Październik 2016
    Wrzesień 2016
    Sierpień 2016
    Lipiec 2016
    Czerwiec 2016
    Maj 2016
    Kwiecień 2016
    Marzec 2016
    Luty 2016
    Styczeń 2016
    Grudzień 2015
    Listopad 2015
    Październik 2015
    Wrzesień 2015
    Sierpień 2015
    Lipiec 2015


    Kanał RSS


Obraz
Obraz
​© COPYRIGHT 2015. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE.
  • Start
  • macierzyństwo
    • za darmo
    • Finanse
    • Z życia wzięte
    • Moim zdaniem
  • media
  • kontakt
    • O MNIE
    • współpraca