Wiele na tym świecie niedomówień, pomówień, stereotypów. Dzisiaj, tu i teraz, chcę się z tym wszystkim rozprawić. Raz na zawsze. Jest to mój,i tylko mój pogląd na te sprawę, także macie prawo się z tym nie zgadzać. Spróbować zawsze można :) SAMOTNA MAMUŚKA NA WŁASNE ŻYCZENIE -------- MIT Często słyszę, że jestem samotną matką na własne życzenie. Nie wiem w ogóle, co osoba mówiąca w ogóle sobie myśli, i czy w ogóle myśli. Pomyśl człowieku zanim coś pierdolniesz. Może ktoś właśnie stracił swojego męża, może ktoś walczył latami, by wyrwać się z rąk tyrana, może nie potrafisz wybaczyć zdrady.... Pomijając wszystkie kobiety, które zostały rzeczywiście samotnymi matkami z własnego wyboru, to śmiem sądzić, że 90% z nas tego nie chciała. Albo los okrutnie nas w życiu potraktował, albo wybrałyśmy mniejsze zło. Tatuś, który do tej pory był gdzieś obok, już nie jest nazywany samotnym ojcem, bo on dziecko widuje tylko od święta i on tylko to dziecko ma, już nikt nawet nie powie, że wychowuje. Oczywiście, zdarzają się również sytuacje odwrotne. SAMOTNE MAMUŚKI JUŻ NIE POTRZEBUJĄ MĘŻCZYZNY -------- MIT Co za bzdura. Każda z nas(no może każda), jeśli już nie oficjalnie, to po cichu marzy o mężczyźnie u jej boku. O miłości i szacunku. O pełnej rodzinie dla swoich dzieci. I nawet, kiedy dźwiga ze sobą bagaż doświadczeń to chciałaby, by ktoś pomógł jej go zrzucić. I te wieczory, kiedy już dzieci śpią, a same siadamy na sofie...przydałby się ktoś do przytulenia, rozmowy. No i te nieszczęsne prace typowo "męskie". Co niejedna pewnie z radością założyłaby spódnicę. SAMOTNE MAMUŚKI MAJĄ LEPIEJ --------- FAKT Normalnie zgrzeszyłabym, gdybym się nie zgodziła. Oczywiście, pomijając argumenty wyżej. Fajnie jest żyć bez presji, kompromisów, kłótni czy też dzielenia się. Bez presji sprzątania, gotowania, zaspakajania męża. Bez kompromisów wymuszonych, kiedy możemy dokonywać swoich własnych wyborów. Bez kłótni o kolejną zostawioną skarpetę, o nie pozmywany talerz czy nową bluzkę. To wszystko jest takie niepotrzebne. Mamy super, bo wszystko jest dla nas, całusy, przytulanki, obrazki, wierszyki, wspólne wypady, te magiczne dziecięce KOCHAM CIĘ MAMUSIU. Tak, pod tym względem mamy lepiej. SAMOTNA MAMUŚKA JEST GŁODNA PRZYGÓD ----- MIT Samo miano samotnej matki nie robi z nas nimfomanek. Nimfomanką jest się bez względu na to, czy jest się w związku czy też nie. Zapamiętajcie sobie panowie - my szukamy czułości, zrozumienia i miłości. Myśląc o zgłodniałej samotnej mamuśce sami zapędzacie się w kozi róg i możecie długo z niego wychodzić. Jeśli nie macie ludzkich zamiarów, nie zaczynajcie. SAMOTNA MAMUŚKI SZUKA TYLKO TATUSIA DA SWOICH DZIECI ------ MIT Oj tak, to cudowne, kiedy na drodze samotnej mamy stanie mężczyzna, który pokocha jej dzieci. W sumie, gdy tego nie zrobi, związek nie ma przyszłości. Nie jest to jednak priorytet, bo myślę, że jeśli znajdzie odpowiedniego mężczyznę dla siebie, który będzie szanował ją i kochał, to miłość do dzieci przyjdzie z czasem. Ale uwaga, cwaniaków wyczuwamy na odległość. SAMOTNE MAMUŚKI SĄ TWARDE -------- FAKT To rzeczywiście może trochę przerażać, przytłaczać, ale tak jest. Bo kto inny w rodzinie ma być tą twardą. Musimy same zadbać o wszystko. O pieniążki, edukację, wychowanie, rekreację, przyjemności. Musimy być i matką i ojcem jednocześnie. Musimy walczyć o swoje, jak lwice, bo wiemy, że jeśli nie my, to kto. "Umiesz liczyć, licz na siebie" nabrało zupełnie innego znaczenia odkąd sama wychowujemy dzieci. SAMOTNE MAMUŚKI CHCĄ TYLKO LITOŚCI ---- MIT A w życiu!!!!! Nigdy litości nie oczekujemy i nie prosimy o nią. Chcemy to, co nam się należy. Rzetelnej pomocy, a nie ochłapów. Zrozumienia a nie pogardy. I kiedy mówimy, że potrzebujemy dnia wolnego, bo dziecko chore, to nie chcemy wzbudzić w nikim litości, tylko zrozumienia, że jesteśmy sami i tylko my możemy zająć się naszym potrzebującym dzieckiem. Nie litujcie się nad nami, tylko traktujcie a równi, nie jak patologię, nie jak obywateli drugiej kategorii. SAMOTNE MAMUŚKI TO BOHATERKI ----- FAKT
A jak nazwalibyście kogoś, kto pracuje w dzień i w nocy? Kim jest kobieta, która całkowicie poświęca się dziecku? Jak można określić osobę, która posprząta, ugotuje i jeszcze pobawi się w Lego mimo, że stoi na nogach od 14 godzin? Jak zrozumiem ewenement, kiedy kobieta w wieku 35 lat zaczyna życie od nowa i potrafi wstać na nogi? Jak nazwać osobę, która nie ma wakacji, nie bawi się, zapomniała, co to wyjścia z przyjaciółmi a wciąż jest zadowolona z życia? Jak nazwać kobietę, która kocha całym swoim pękniętym sercem i rozwalonym na kawałki rozumem, dziecko, które tak bardzo przypomina jej osobę, która serce to złamała i rozwaliła cały świat? No jak inaczej?
34 Comments
22/1/2016 00:03:12
Nie jestem samotną mamą, ale mam gronie bliskich znajomych takie mamy. I powiem szczerze masz świętą rację w tym co piszesz! Podziwiam Was kobitki! Jesteście bohaterkami!!!!
Reply
JAK Mama
25/1/2016 20:56:30
Dziękuję Ci Kochana :)
Reply
22/1/2016 02:28:35
Potwierdzam - jestem samotną mamą. Popłakałam się czytając ostatnie zdania.
Reply
JAK Mama
25/1/2016 20:58:36
Przepraszam.... ;)
Reply
MAGDA WRONA
22/1/2016 08:38:41
Jestem samotną matką i wszystko to prawda. Czasami jest bardzo ciężko, ale tylko czasami. Więcej jest tych dobrych dni. Pozdrawiam wszystkie samotne mamy.
Reply
JAK Mama
25/1/2016 20:59:06
Siły życzę :)
Reply
Samotny tata
28/5/2017 19:40:58
Też tak myślę jako że sam wychowuje córkę mogę sobie wyobrazić jak wam jest ciężko pozdrawiam serdecznie Grzesiek
Reply
28/5/2017 19:51:08
Witam serdecznie Panie mogę sobie wyobrazić jak wam jest ciężko ale nie poddaje się pomimo tego że jestem Samotny z moja 8=letnia córeczkę Julia bo matka się szlaja po Polsce szukając Bóg wie czego ja pracuje w firmie na dwie zmiany w życiu nie jest łatwo i nie wolno się poddawać bo kiedyś naprawdę w to wierzę że będzie lepiej dla Nas pozdrawiam serdecznie Grzesiek
Reply
monika krol faras
23/1/2016 10:23:00
Anka jestes nie samowita w tym jak przekazujesz to co myslisz napewno duzo kobiet zastanawia sie teraz nad swoim zyciem z przyszlym partnerem czy pokocha nasze dzieci a nie jego jestem z Ciebie kuzyneczko bardzo dumna a by tak dalej
Reply
JAK Mama
25/1/2016 21:00:13
Dzięki Moniko :* Staram się, jak mogę :)
Reply
Dagmara Kuprjaniuk
25/1/2016 19:18:12
Witam jestem samotną mamą i pani teksty są bardzo trafione i jak najbardziej prawdziwe podpisuje się obydwiema rękoma i nogami pot tym co pani pisze.
Reply
JAK Mama
25/1/2016 20:57:36
Bardzo mi miło, że Ci się podobają :)
Reply
mauua
27/1/2016 18:53:12
Ubrałaś w słowa moje myśli:) Podpisuję się pod tym rękami i nogami:) Uświadomiłaś mi ostatni punkt - że nie jestem patologią tylko kimś, człowiekiem, kobietą która musi stawiać czoła wszystkiemu sama ze swoją trójeczką dzieciaczków:) DZIĘKUJE:)
Reply
JAK Mama
29/1/2016 14:16:50
Tak dokładnie jest :)
Reply
Justyna
29/1/2016 11:33:17
Dziękuję Ci że jesteś!!! to wszystko co piszesz to szczera prawda... ostanie slowo... no cóż..Najważniejsze to to, że dajemy rade mamy sily i musimy mieć je bo kto jak nie my :)
Reply
JAK Mama
29/1/2016 14:17:27
To ja dziękuję, że tu zajrzałaś :)
Reply
7/5/2016 05:35:31
Dobrze napisane potrzebujemy miłości i szacunku.jestem na początku ciąży...z mężczyzną którego wydawało mi się,że dobrze znam/byliśmy w związku 2lata wtedy też byłam w ciąży z którą od początku były problemy plamienia i w 15tyg doszło do poronienie/rozstaliśmy się i jakiś czas temu postanowiliśmy do siebie wrócić.w ciągu tego roku bycia osobno on stracił 8letniego synka z poprzedniego małżeństwa.
Reply
JAK Mama
7/5/2016 21:13:25
Kochana, bardzo się cieszę, że tu trafiłaś. Jednocześnie bardzo mi przykro z powodu Twojego zawiłego życia. Jestem już po takich akcjach, które Ty przechodzisz, może poza stratą dziecka :( , więc wiem mniej więcej, co czujesz. Czy dasz radę? Na pewno, co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości, choć będzie ciężko. A Twój partner....kurcze, czasami lepiej osobno, jak tracić zdrowie przez takiego osobnika. Uśmiechu życzę i dużo zdrówka. Teraz tylko spokój dla Ciebie wskazany. Pozdrawiam serdecznie
Reply
Ewelina
8/5/2016 01:25:23
Dziękuję za te słowa. Z pewnością się nie poddam. Wiem, będzie ciężko ale przecież mam dla kogo to wszystko robić, jestem za tego dzidziusia odpowiedzialna i ciesze się mimo wszystko,że nosze je pod sercem
samotny ojciec
6/7/2016 12:06:41
to wszysko jest bez znaczenia... moja byla jest samotan matka z wlasnego wyboru. Potrzebowala mnie aby miec dziecko i kase, a nastepnie sie mnie pozbyla zdradzajac, okradajac ze wszystkiego.. Milosci i szacunku potrzebuje kazdy... jaka jest roznica w posiadanej plci?
Reply
11/7/2016 22:20:32
Plakalam czytając cały tekst... Dziękuję za te slowa, sprawilas ze samą siebie doceniam i podziwiam ze radze sobie z moimi dziewczynkami bez partnera i mimo gorszych dni jestesmy szczęśliwe. Wyślę link Pani Bloga do mojej rodziny która odwrocila sie od nas mówiąc ze z własnego wyboru zostalam sama i ze powinnam sie wstydzić ze moje dzieci sa z rozbitej rodziny...
Reply
shesha
15/7/2016 14:43:56
Jestem dzieckiem samotnej matki, teraz sama jestem mamą, choć nie samotną, o wiele bardziej doceniam wszystko to, co dla nas robiła. Poświęciła dla nas własne życie, zrezygnowała z miłości (co uważam za błąd), oddała nam cały swój czas. Zawsze mogliśmy na Nią liczyć, nadal możemy, zawsze stała za nami murem. Nigdy nie odczułam braku ojca. Tak, samotne mamy to bohaterki, zarówno te samotne z wyboru, jak i z konieczności. Zapraszam na mojego, raczkującego jeszcze bloga. http://sheshapisze.blogspot.com/ Pozdrawiam.
Reply
3/1/2017 14:35:15
Również jestem wychowana tylko przez mamę,a teraz jestem samotną mamą aż dwojga dzieci (moja mama mnie tylko samemu wychowała) i również doceniam moją mamę.Wdzięczna jej jestem za to,że tyrała jak ten przysłowiowy osioł by mi nic nie brakło w życiu.
Reply
AGATA 33
23/11/2016 11:38:30
Napisalas to poprostu rewelacyjnie! Nic dodac nic ujac! Moge sie w 100% utozsamic i zgodzic z Twoim wpisem:)
Reply
Basia 33
19/2/2017 20:10:57
Twoja historia jest bardzo podobna do mojej... rowniez rzucilam wszystko i wyjechalam na drugi koniec niemiec... podziwiam cie ze zdecydowalas sie zostac i ze dajesz ze wszystkim rade... Niemcy to zupelnie inny swiat!
Reply
3/1/2017 14:31:43
Cześć.
Reply
dorota
3/2/2017 14:53:10
Witam
Reply
Wojciech W
2/3/2017 09:40:42
Witam chciałam prosic o pomoc dla samotnej matki która musi sie wyprowadzić z mieszkania. prowadzimy zbiorke dla niej .
Reply
Marzena23
12/5/2017 18:33:24
Niedawno się dowiedziałam się że zostanę mamą ale zostałam z tym zupełnie sama ponieważ "tatuś" okazał się zupełnie nieodpowiedzialny i na wiadomość ze zostanie ojcem to zamiast się cieszyć uznał że on nie chce mieć dziecka bo ma już nową dziewczynę i to z nią chce spędzić resztę życia. Gdy mu powiedziałąm że ja też nie byłam gotowa na to by zostać mamą to powiedział żebym usunęła bo po co mi problem.
Reply
23/11/2018 16:32:35
Tak jestem samotna mam już od 3l.wychowuje przeuroczego 5.5 letniego synka. Jest raz lepiej raz gorzej. Ale w sumie jestem dumna z tego z wzięłam to na swoje barki. I rozprawa mnie dumą gdzie słyszę dużo pozytywnych rzeczy na swego syna w szkole jak i po za nią. Jestem dumna z tego że wybrałam mniejsze zło, że mój syn nie musi patrzeć na ojca wyjetego ze społeczeństwa. Przynajmniej nie będzie brał z ojca przykładu i nie będzie w przyszłości krzywdzil kobiet jak jego pseudo tato.
Reply
Apsik
24/11/2018 13:09:40
Ja również sama wychowuje dziecko, syn ma już 4lata i jesteśmy ze sobą szczęśliwi. Nie zawsze jest łatwo ale idziemy do przodu. Kiedy młody miał 8miesięcy usłyszałam najsmutniejsze słowa od jego pożal się Boże taty "a skąd ja mam pewność że to wg moje dziecko?"
Reply
Emmmmmma
24/11/2018 20:45:16
Witam, piszę pierwszy Raz na forum o. Tym iz sam wychowuje mojego 2.5 letniego syna. Teskt jest trafiony w 100%. Z moim bylym mezem. Nie udalo sie wole byc sama niz zeby dziecko wyxhkeyaalo sie w patologii.
Reply
Your comment will be posted after it is approved.
Leave a Reply. |
Znajdziesz mnie tu:
O bloguSamotne mamuśki są niezdarte. Wzloty, upadki, sukcesy, porażki. Samodzielne, ale nie samotne, wśród zmagań z prozą życia, dumnie kroczą przez świat trzymając za rękę swoje dzieci. Archiwum
April 2022
|