JAK Mama
  • Start
  • macierzyństwo
    • za darmo
    • Finanse
    • Z życia wzięte
    • Moim zdaniem
  • media
  • kontakt
    • O MNIE
    • współpraca

Dlaczego samotnej matce trudno jest znaleźć odpowiedniego partnera.

1/9/2016

0 Komentarze

 
Obraz
Świat zmienia się każdego dnia. Spoglądając wstecz mamy wrażenie, że jeszcze chwila i nie nadążymy. Z nostalgia przypominamy sobie lata naszego dzieciństwa i wiemy, że było fajne i jest co wspominać. Wokół żyły mniej lub bardziej szczęśliwe pary. Mniej było rozwodów, ale to chyba, dlatego że nie wypadało. Czy podobnie było z samotnymi matkami i ich problemami w znalezieniu nowego partnera? Jak wygląda to dzisiaj?
Zapewne samotne matki z naszego dzieciństwa maziały gorzej. Codzienne krzywe spojrzenia i komentarze, że powinna zając się dziećmi, a nie miłostki jej w głowie, były na porządku dziennym. Poza tym samotna matka nie cieszyła się zbytnim poważaniem wśród społeczeństwa. Wstyd! Dzisiaj takie sytuacje również mają miejsce, ale, na nasze szczęście, zdarzają się o wiele rzadziej. Może, dlatego że to samotne matki ewaluowały przez ten czas i maja to po prostu w dupie. Jedno rzeczywiście się nie zmieniło. Ciężko jest znaleźć nam, samotnym matkom, odpowiedniego partnera.
​
Wielu
sądzi, że samotne matki są tak zdesperowane szukaniem partnera, że będą łatwa zdobyczą dla napalonego samca (przeprasza, inaczej takich mężczyzn nazwać nie potrafię). Wykorzystują chwile słabości swoimi tanimi gadkami, by w rezultacie jak najszybciej wyladowac w łóżku. Niestety, muszę zmartwić wszystkich łapaczy chwil, że my, samotne matki, coraz rzadziej nabieramy się na tego typu treści. Postarajcie się bardziej. Może właśnie dlatego ciężko znaleźć nam nowego partnera, bo cenimy swoje wartości i nie szukamy go przez łóżko. Punkt dla nas.

Patrząc
przez pryzmat naszej przeszłości, szukamy w mężczyznie tego, czego nie znaleźliśmy wcześniej i sprawdzamy, czy owy mężczyzna nie popełnia tych samych błędów, co nasz były. No i tu jest nasz błąd. Przyjmijmy, że nie lubiłyśmy, kiedy nasz były rzucał śmierdzące skarpetki koło łóżka (kurwa! bleee) i ten dopiero co znaleziony też tak robi. Rzucamy go w mgnieniu oka. Nasz błąd, bo może okazać się, że usterka była do zreperowania, a właśnie pozbyłyśmy się zajebistego przyjaciela. Nie patrzy już więcej na nowego mężczyznę w naszym życiu przez pryzmat poprzedniego. To nigdy nie zakończy się sukcesem i dalej będziemy szukać tego pozal się Boze ideała, a jak wiemy one w naturalnym środowisko NIE ISTNIEJA.

Druga bardzo istotna
kwestia, i tutaj nie ma kompromisów, są nasze dzieci. Jeśli jakiś gagatek popełni względem nich błąd, nie ma zmiłuj się, leci oknem albo drzwiami (zależy co bliżej). Możemy śmiało stwierdzić, że chyba one szybciej otworzą nasze serce na nowego wybranka aniżeli tysiące bukietów i miliony czułych słówek. Jeśli nasze dzieci są szczęśliwe, bo ktoś pokochał je jak swoje, to nie ma innej opcji, jak taka, że trafiliśmy na anioła w postaci ziemskiej. Warto poznać się bliżej, bo zdarza się jednak, że mimo najszczerszych chęci, nie zaiskrzy. No i szukać będziemy dalej.

Trzecim, bardzo
ważnym powodem jest otoczenie. Tutaj oczekuje się silnego zaangażowania z obu stron. Jeśli rodzina partnera albo znajomi będą przeciwko nam, to choćby skały srały, to nie jesteśmy w stanie uratować takiego związku, jeśli nasz partner będzie pod zbyt silnym wpływem z ich strony. Nie, nie chodzi o to, by komuś wchodzić w dupę, nawet jeśli to jego matka, ale żeby twardo ustalić zasady i oczekiwać absolutnej stu procentowego zaangażowania ze strony partnera. Jeśli się chwieje i nie jest pewny. Dajemy sobie spokój, szkoda naszego cennego czasu.

Mimo wszystko, mimo tych wszystkich trudności, warto szukać, warto otworzyć się na nowy związek. Jesteśmy ssakami i potrzebujemy kogoś do kochania. Jeśli nie teraz, bo nam dobrze, bo musimy odpocząć, to w przyszłości na pewno. Dzieci opuszcza wspólne gniazdo i zostaniemy sami, potrzebni od weekendu bądź święta. To za mało. Poza tym czy to może być po prostu przyjemne. :) Mimo naszych często wypowiadanych slow do płci przeciwnej, jestem przekonana, że w głębi duszy każda z nas pragnie miłości, takiej prawdziwej. A jeśli idzie to w przez szacunkiem i zrozumieniem, to już sukces.

Czego Wam i sobie życzę. 

0 Komentarze



Odpowiedz


    Znajdziesz mnie tu: 

    O blogu

    Samotne mamuśki są niezdarte. Wzloty, upadki, sukcesy, porażki. Samodzielne, ale nie samotne, wśród zmagań z prozą życia, dumnie kroczą przez świat trzymając za rękę swoje dzieci.




    zBLOGowani.pl

    Archiwum

    Kwiecień 2022
    Marzec 2021
    Styczeń 2021
    Listopad 2020
    Październik 2020
    Sierpień 2020
    Lipiec 2020
    Kwiecień 2020
    Luty 2020
    Grudzień 2019
    Listopad 2019
    Wrzesień 2019
    Sierpień 2019
    Lipiec 2019
    Czerwiec 2019
    Kwiecień 2019
    Marzec 2019
    Styczeń 2019
    Październik 2018
    Wrzesień 2018
    Lipiec 2018
    Czerwiec 2018
    Maj 2018
    Kwiecień 2018
    Luty 2018
    Styczeń 2018
    Październik 2017
    Wrzesień 2017
    Sierpień 2017
    Lipiec 2017
    Czerwiec 2017
    Marzec 2017
    Luty 2017
    Styczeń 2017
    Grudzień 2016
    Listopad 2016
    Październik 2016
    Wrzesień 2016
    Sierpień 2016
    Lipiec 2016
    Czerwiec 2016
    Maj 2016
    Kwiecień 2016
    Marzec 2016
    Luty 2016
    Styczeń 2016
    Grudzień 2015
    Listopad 2015
    Październik 2015
    Wrzesień 2015
    Sierpień 2015
    Lipiec 2015


    Kanał RSS


Obraz
Obraz
​© COPYRIGHT 2015. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE.
  • Start
  • macierzyństwo
    • za darmo
    • Finanse
    • Z życia wzięte
    • Moim zdaniem
  • media
  • kontakt
    • O MNIE
    • współpraca