Dostałam piękny prezent. Piękna książeczkę dla dzieci napisaną przez ... sześcioletnią Polę! Z racji, że jestem molem książkowym, zanim oddałam ją w ręcę dzieci, musiałam przeczytać ją sama. Spodobała mi się. Bardzo. Moim dzieciom, i dzieciom moich gości, jeszcze bardziej. Jestem przekonana, że Waszym dzieciom również się spodoba.
0 Komentarze
|
Znajdziesz mnie tu:
O bloguSamotne mamuśki są niezdarte. Wzloty, upadki, sukcesy, porażki. Samodzielne, ale nie samotne, wśród zmagań z prozą życia, dumnie kroczą przez świat trzymając za rękę swoje dzieci. Archiwum
Listopad 2020
|